Wysłany: Pon Lip 24, 2006 17:24 Temat postu: Re: Psy
tak naprawde to chyba nigdzie w okresie letnim nie można wchodzić z psami na plaże ( chyba od maja do września ) ale i tak się to praktykuje a plaża jest u nas dłuuuuga i szeroka więc miejsce napewno się znajdzie tylko nie idź tam gdzie są główne wejścia ( ptasi raj ,sobieszewo , orle i świbno ) po drodze między ww są inne mniej uczęszczane wejścia !
więc kijka w dłoń i na plaże )))
Dołączył: Wto Sie 17, 2004 11:01 Posty: 249 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 17:57 Temat postu: Re: Psy
Dokładnie.
W sezonie nie można wprowadzać psów na plażę, jednak ta zakazy są umieszone jedynie przy głównych wejściach (tych cok M napisał)
Jednak co kilkaset metrów są mniej uczęszczane wejścia na plaże, i tam można puścić pieska oczywiście jeśli nie rzuca się na napotkanych ludków, którzy też zapuszczają się w odleglejsze miejsca (np. ja ) _________________ Uszanowanie
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 0:34 Temat postu: Re: Psy
I jak tu nie kochać Wyspy Sobieszewskiej?! Na chyba wszystkich pozostałych forach klną na psiarzy ile popadnie, a tutaj: przyjeżdżaj, byle piesek nie gryzł i nie zostawiał "min". Jesteście wspaniali - najsympatyczniejsi z wszystkich Gdańszczan!
Pozdrowienia z Łostowic.
Wysłany: Śro Cze 20, 2007 8:57 Temat postu: Re: Psy
Witam.
Od niedawna jestem szczęsliwym posiadaczem biszkoptowej labradorki i nie ukrywam, że wybór miejsca spędzania urlopu podyktowany był również możliwością zabrania na wakacje naszego czworonoga. Wybór padł własnie na wyspę sobieszewską. Zarezerwowałem domek który znajduje się w okolicach domu wczasowego Opal. Jako że odwiedzę Sobieszewo po raz pierwszy mam pytanie które wejście na plażę wybrać by móc wejść z psem.
Wysłany: Śro Cze 20, 2007 9:45 Temat postu: Re: Psy
tomtom napisał:
Witam.
Od niedawna jestem szczęsliwym posiadaczem biszkoptowej labradorki i nie ukrywam, że wybór miejsca spędzania urlopu podyktowany był również możliwością zabrania na wakacje naszego czworonoga. Wybór padł własnie na wyspę sobieszewską. Zarezerwowałem domek który znajduje się w okolicach domu wczasowego Opal. Jako że odwiedzę Sobieszewo po raz pierwszy mam pytanie które wejście na plażę wybrać by móc wejść z psem.
Korzystaj raczej z plaży leżącej bezpośrednio przy ujściu Wisły-Przekop. Omijaj plaże strzezone -widać je na mapie satelitarnej -omijaj też wyjścia na plaże na wysokości ośrodków wypoczynkowych i hoteli - opisy w prostokątach.
Dołączył: Wto Sie 17, 2004 11:01 Posty: 249 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Cze 20, 2007 16:46 Temat postu: Re: Psy
Rychu, jak tomtom będzie mieszkał w Opalu, a Ty mu proponujesz spacer na plażę do ujścia Wisły, to chyba będzie miał dość zanim tam się doczłapie
Poza tym przy ujściu jest REZERWAT - i - chociaż nawiedzonym ekologiem nie jestem - to jednak można znaleźć inne miejsca, w których wszelkie żyjątka nie będą nękane przez zwierza...
Wierzę, że proponując koledze to miejsce po prostu o tym zapomniałeś
A teraz do tomtom'a
Primo - muszę to napisać:
jeśli puszczasz psa luzem, musisz mieć świadomość, że to zwierz. Jak wyczuje jakiegoś dzika lub sarne, to w 90% przypadków poleci za nią.
Poza tym,
jeśli puszczasz psa luzem, musisz być pewny, że pies się Ciebie słucha, że nie atakuje innych leśnych i plażowych spacerowiczów.
No i licz się z tym, że
jeśli puszczasz psa luzem, to jest szansa, że inny spacerowicz w Twojej okolicy też puszcza psa luzem - a pieski nie zawsze się bawią....
Brzmi to jak truizmy, ale czasem warto je wspomnieć.
A teraz do sedna, tak jak Rychu powiedział - główne wejścia i plaże strzeżone odpadają. Dlatego możesz iść główną ulicą do plaży w Sobieszewie, aż do ronda. Po prawej stronie będziesz miał parking, który przechodzi w drogę z płyt (zamkniętą szlabanem). Jest to droga wzdłuż kolektora ściekowego, gdy odbija ostro w lewo podchodzi pod same wydmy - tam jest jedno z mniej - nie w ogóle, uczęszczanych wejść na plażę.
Idąc tą drogą mijasz jeszcze dwa inne wejścia na plażę przez las - nie sposób nie zauważyć.
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 11:45 Temat postu: Re: Psy
Dziękuję za informacje
wyspiarz napisał:
Primo - muszę to napisać:
jeśli puszczasz psa luzem, musisz mieć świadomość, że to zwierz. Jak wyczuje jakiegoś dzika lub sarne, to w 90% przypadków poleci za nią.
Poza tym,
jeśli puszczasz psa luzem, musisz być pewny, że pies się Ciebie słucha, że nie atakuje innych leśnych i plażowych spacerowiczów.
No i licz się z tym, że
jeśli puszczasz psa luzem, to jest szansa, że inny spacerowicz w Twojej okolicy też puszcza psa luzem - a pieski nie zawsze się bawią....
Brzmi to jak truizmy, ale czasem warto je wspomnieć.
Jako tako już nauczyła się trochę słuchać i posłusznie wraca gdy się ją zawoła (szczególnie w obcym terenie), kiedy tylko widzi jednak jakiegoś psa od razu musi za nim pogonić Co do ludzi to w tej chwili jest na etapie ignorowania tych którzy nie zwracają na nią uwagi. Wystarczy jednak cień zainteresowania ze strony jakiegokolwiek przechodnia i już jest on wylizany ze wszystkich stron Z tych powodów wolno puszczam ją tylko w okolicach słabo zaludnionych przez ludzi i zwierzęta. W pozostałych sytuacjach trzymam ją na smyczy, bo piesek bywa czasami aż za bardzo przyjacielski
Cytat:
A teraz do sedna, tak jak Rychu powiedział - główne wejścia i plaże strzeżone odpadają. Dlatego możesz iść główną ulicą do plaży w Sobieszewie, aż do ronda. Po prawej stronie będziesz miał parking, który przechodzi w drogę z płyt (zamkniętą szlabanem). Jest to droga wzdłuż kolektora ściekowego, gdy odbija ostro w lewo podchodzi pod same wydmy - tam jest jedno z mniej - nie w ogóle, uczęszczanych wejść na plażę.
Idąc tą drogą mijasz jeszcze dwa inne wejścia na plażę przez las - nie sposób nie zauważyć.
Chciałbym jeszcze zapytać jak wygląda sytuacja "na prawo" od głównego wejścia na plażę strzeżoną? Czy idąc prosto ulicą Księżycową można dojść lasem na plażę i jak wygląda na niej "zagęszczenie" turystów? Z góry dziękuję za odpowiedź
Cytat:
Życzę udanego wypoczynku.
Dziękuję. Nie wątpię że taki właśnie będzie _________________ Pozdrawiam
Tomasz
Gdańsk i Sopot nakręciły wspólnie 30-sekundowy film propagujący sprzątanie po czworonogach. Główną rolę zagrał konferansjer i założyciel formacji artystycznej Totart Paweł Konjo Konnak
Paweł Konjo Konnak
ZOBACZ WIDEO Sprzątaj swoje kupy!
Sopocki Monciak, potem molo. Kolejny kadr - gdańskie stare miasto. Plaże i ulice roją się od psów. Gdy na dole ekranu pojawia się tekst: "Gdy wychodzimy na spacer...", oglądamy czarnego kundelka sikającego pod fontanną Neptuna. Wokół pełno psich kup.
Wreszcie pojawia się Konjo w pomarańczowych rybaczkach, czapeczce z daszkiem i dużych okularach przeciwsłonecznych, lawirujący między odchodami. "Można się przewrócić" - napis zwiastuje porażkę artysty, który ląduje w psich kupach - "wszędzie załatwiają swoje potrzeby". Tu realizatorzy nie szczędzą szczegółów. Oglądamy, jak zwierzaki załatwiają się, a kamera najeżdża na pokaźną kupę.
Teraz czas na nauczkę. Jedną z właścicielek czworonoga upomina straż miejska, a potem pokazuje dozownik na papierowe torebki przeznaczone do psich odchodów. Jedna sztuka - 50 groszy. "Sprzątajmy po swoich psach, chrońmy środowisko!" - to zdanie kończy spot, a Konjo dumnie kroczy środkiem Monciaka. Na jego koszulce napis: Wellcome idiots (witajcie, idioci).
- Mówcie, co chcecie, to oscarowa rola - Konja, który w ubiegłym roku wziął udział w łódzkiej akcji "Posprzątaj - to nie jest kupa roboty", nie opuszcza dobry humor. - Chyba zrobię sobie specjalizację z psiego kału. A tak poważnie, nie boję się żadnej akcji społecznej, szczególnie, gdy łączy się z dobrą zabawą. Ważny jest cel. Dlatego też nie wziąłem ani złotówki.
TVP 3 będzie emitować klip do końca przyszłego tygodnia. Koszt całości: 30 tys. zł.
- Trudno mówić o psich odchodach, więc postanowiliśmy dotrzeć do mieszkańców, przymrużając oko - mówi Anna Zbierska, szefowa wydziału promocji gdańskiego magistratu. - Problem zabrudzonych parków, trawników i chodników jest coraz bardziej uciążliwy. Nie wspomnę o unoszącym się fetorze i "minie" na każdym kroku, gdy topnieje śnieg.
W Trójmieście jest zarejestrowanych ponad 50 tysięcy psów. Dziennie zostawiają ponad pięć ton kału. To oficjalne dane. Wiadomo, że kilkanaście tysięcy zwierzaków nie jest zarejestrowanych. Miasta od lat walczą z problemem. Rezultaty marne. - To robota na kilka lat - Maciej Lorek, szef gdańskiego wydziału środowiska, nie pozostawia złudzeń. - Musimy zmienić mentalność ludzi, że pies to nie luksus, a obowiązek.
- Mnie zmieniać nie trzeba - mówi 26-letni Marcin, którego spotykam z amstafem swobodnie załatwiającym się na skwerze przy Wielkim Młynie. - Płacę podatek, niech sprzątają.
Dimitris Skuras, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej, ripostuje: - W ubiegłym roku z tytułu podatku wpłynęło 148 tysięcy złotych [opłata wynosi 39 zł - red.]. Gdybyśmy chcieli wynająć firmę tylko do sprzątania psich odchodów, musielibyśmy płacić rocznie około dwóch milionów złotych. To żaden argument.
Gdynia kręcić filmu nie planuje, ale rusza jesienią z wielką akcją edukacyjną. Myśli też o zwolnieniu mieszkańców z 50-groszowej opłaty za torebki, choć są obawy, że będą one zabierane i wykorzystywane do innych celów. Tak było np. w Bydgoszczy. - Ale torebki znikały tylko do chwili, gdy poinformowaliśmy, że nie wolno przechowywać w nich kanapek, bo plastik może zaszkodzić - mówi Janusz Bordewicz, zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. - Następna partia będzie z napisem "Na psie kupy". To powinno rozwiązać problem.
Joanna Grajter, rzecznik Gdyni: - Filmy, darmowe torebki, edukacja, wszystko to trzeba robić. Ważny jest też przykład z góry. Tworzymy prawo nakazujące sprzątać po swoich pupilach, a potem cały kraj ogląda w telewizji, jak ochrona marszałka Sejmu Ludwika Dorna wyprowadza jego psa, przygląda się, jak ten robi wielką, sążnistą kupę, a potem wraca, nie zawracając sobie głowy sprzątaniem. Jak tak można? Twój pies, twoja kupa.
Za nieposprzątanie po zwierzaku grozi mandat od 20 do 500 złotych.
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 11:24 Temat postu: Re: Psy
tak jak wspomniałeś tomton ulicą księżycową cały czas prosto przez las i wydmy i wychodzisz w pobliżu głównego wejścia potem w strone "górek wschodnich " i tam też jest mniej ludzi
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.