Dołączył: Wto Sie 16, 2005 17:29 Posty: 1697 Skąd: --
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 9:55 Temat postu: Mieszkańcy wyspy chcą mostu i światła
Mieszkańcy wyspy chcą mostu i światła
Oświetlenia ulic, placu zabaw dla dzieci, remontu dróg, a przede wszystkim nowego mostu chcą mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej. Powiedzieli to wczoraj prezydentowi Adamowiczowi i jego urzędnikom na spotkaniu obywatelskim.
- Najczęściej pytacie nas o most - przyznał prezydent. - Jego projekt, który będzie kosztował 1,5 mln złotych, będzie gotowy w przyszłym roku. Jednak budowa ruszy nie wcześniej niż w 2012-2013 roku.
Ta odpowiedź nie spodobała się mieszkańcom.
- Czekamy już 30 lat- wołali. - Dlaczego stadion na Euro jest ważniejszy od naszego mostu? - pytali.
Jedyne, co mógł zrobić prezydent, to obiecać, że most będzie pierwszą inwestycją po Baltic Arenie. Pytania mieszkańców dotyczyły różnych kwestii. Czasem dość zaskakujących, jak np. zainteresowanie pewnego pana odwiertami geotermalnymi i ewentualnym ich wykorzystaniu do budowy basenu. Padło też pytanie bardziej istotne, dlaczego na całej Wyspie Sobieszewskiej nie ma porządnego placu zabaw dla dzieci.
- Na moje pytanie urzędnicy przysłali mi odpowiedź, że najbliższy plac zabaw jest na Stogach - mówiła poirytowana matka. - Mam jechać z dzieckiem przez Wisłę? Przecież to kpiny.
Dużo emocji i wśród mieszkańców, i u prezydenta wzbudziła uwaga jednego pana, który wyśmiewał wielkie sprzątanie wyspy przed wizytą prezydenta, porównując to do czasów wizyt I sekretarza KC PZPR.
- Narzekacie, że jest tu brudno - grzmiał Adamowicz. - A kto robi ten syf? Przecież nie ja. Jesteście dość zorganizowaną społecznością. Wykorzystajcie to. Zbierzcie się i zróbcie coś wspólnie dla waszej dzielnicy. Jeśli postanowicie, że jednego dnia będziecie wspólnie sprzątać, to miasto dostarczy łopaty, a ja sam zakasam rękawy i pomogę wam. Pamiętajcie, że ludzie bardziej cenią to, co sami zrobili.
Bardzo wiele pytań i uwag dotyczyło słabego oświetlenia ulic. Mieszkańcy narzekali, że wstyd im przed turystami, gdy ci muszą latem chodzić po ciemku, ale też sami chcieliby mieszkać w bezpiecznej dzielnicy i chodzić po jasno oświetlonych ulicach. Okazało się też, że brakuje im ścieżek rowerowych, po których niektórzy chcą... chodzić.
- Dlaczego planujecie ścieżki tylko od strony mostu - pytały kobiety. - Którędy będziemy chodzić?
Jedna z mieszkanek zwróciła uwagę na to, że działania władz miasta związane z rozwojem Sobieszewa są bardzo chaotyczne.
- Czy nie warto byłoby stworzyć jakiegoś spójnego planu, który by spełniał nasze potrzeby po kolei - mówiła młoda kobieta.
Jej pomysł bardzo spodobał się prezydentowi.- To wy najlepiej wiecie, czego wam i wyspie potrzeba - mówił. - Dlatego zapraszam was, żebyście stworzyli taki plan i wspólnie z nami go przedyskutowali. Pomóżcie nam zadbać i zmienić na lepsze waszą dzielnicę.
To już piąty raz
Spotkanie z mieszkańcami Wyspy Sobieszewskiej jest piątym spotkaniem obywatelskim prezydenta Pawła Adamowicza.
Do tej pory w rozmowach z cyklu "Mój dom, moja dzielnica, moje miasto" uczestniczyli mieszkańcy Wrzeszcza, Osowej, Letnicy i Rudników. Podczas spotkań wywiązują się gorące dyskusje na tematy ważne dla gdańszczan - czystości ulic, remontów, nowych inwestycji, komunikacji miejskiej.
Dołączył: Wto Sie 16, 2005 17:29 Posty: 1697 Skąd: --
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 15:01 Temat postu: PIĄTE SPOTKANIE Z MIESZKAŃCAMI GDAŃSKA
PIĄTE SPOTKANIE Z MIESZKAŃCAMI GDAŃSKA
Po raz piąty odbyło się spotkanie obywatelskie pod hasłem „Mój dom, moja dzielnica, moje miasto”. Tym razem Prezydent Gdańska spotkał się z mieszkańcami Wyspy Sobieszewskiej.
Na spotkanie, które odbyło się w Zespole Kształcenia Podstawowego i Przedszkolnego Nr 1 przy ul. Tęczowej 6, licznie przybyli mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej. Przede wszystkim interesowała ich kwestia budowy mostu na wyspę, oświetlenia ulic i remontu dróg. Pytali również o możliwość zbudowania na wyspie nowoczesnego placu zabaw.
Na pytania mieszkańców odpowiadał nie tylko prezydent miasta, ale również dyrektorzy wydziałów gdańskiego magistratu. Dzięki temu wiele spraw udało się wyjaśnić na miejscu. Inne – takie jak np. kwestia budowy ścieżek rowerowych czy modernizacji boiska – będą realizowane etapami. Prezydent Paweł Adamowicz zachęcał mieszkańców, aby sami inicjowali działania związane z rozwojem dzielnicy.
- Jesteście znakomicie zorganizowaną społecznością. A przy tym sami najlepiej wiecie, czego potrzeba wam i wyspie. Jeśli zaczniecie sami realizować wasze pomysły ja osobiście deklaruję wszelką możliwą pomoc – podsumował spotkanie prezydent.
Bezpośrednio przed spotkaniem prezydent Adamowicz odwiedził przedstawicieli lokalnej społeczności. Spotkał się m.in. z proboszczami obu parafii na wyspie, z Radą Osiedla, odwiedził także Społeczny Dom Opieki prowadzony przez Siostry Pallotynki i Miejski Dom Kultury „Wyspa Skarbów”, Izbę Pamięci Wincentego Pola. Zajrzał również do miejscowej piekarni państwa Doroty i Andrzeja Szarmachów, by osobiście skosztować smakowitych wypieków.
Źródło: Strona Internetowa Urzędu Miejskiego (Michał Piotrowski) 2008-02-28
Dołączył: Sob Lut 24, 2007 23:20 Posty: 23 Skąd: Świbno
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 22:39 Temat postu: Dziękujemy za wizytę
Dla kogo było to spotkanie ważniejsze? Dla mieszkańców, którzy wreszcie dowiedzieli się, że sami sobie zgotowali taki los żyjąc w tym wy...owie, czy dla Generalissimusa wraz ze świtą. Czego by w Sobieszewie nie usłyszeli i tak zostanie przekute na kolejny sukces autopromocyjny. Most w 2013. Łatwo jest mówić o przyszłości. Tu ekipa obecnego Maestro ma spore doświadczenia. W 2004 obiecano nam budowę nowej przeprawy najpóźniej w 2008. A dlaczego nie w 2113. Do tego czasu inwestycja będzie w pełni przygotowana i o ile nie spadnie asteroida i Bałtyk nie wyschnie będzie można zbudować śliczny most, może nawet z dwoma pasami ruchu, z chodnikiem i w poprzek rzeki. Dajmy temu panu szansę w następnych wyborach i w jeszcze następnych. I będzie tak dobrze, jak jest dotychczas. Może czas pomyśleć o secesji. Wyspa nie jest potrzebna miastu. Miasto ma inne problemy niż Wyspa. Może zakończyć te męki. Jako gmina wiejska wreszcie nasz społeczność mogłaby decydować o ważnych dla nas sprawach i rozwiązywać problemy, o których rozwiązaniu teraz można zapomnieć. Jeżeli kogoś satysfakcjonuje działalność rady osiedla sprowadzająca się do dorocznego dzielenia 7 czy 8 tys. złotych na wiadomo jakie imprezy, to podziwiam. Również lista życzeń inwestycyjnych przekazywanych do magistratu na kilka dni przed zatwierdzeniem budżetu miasta na dany rok też musi robić na radnych miasta wielkie wrażenie.
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 12:21 Temat postu: Separacja
Wyspa ma wielki niewykorzystywany potencjał. Starczy zobaczyć jak się rozwija Półwysep. Gdańsk ma swoje problemy ze EURO i ruinami na Wyspie Spichrzów i w ciągu najbliższych lat raczej nie będzie zainteresowany inwestycjami na Wyspie.
Ciekaw, czy odłączenie byłoby opłacalne. Gdyby ktoś potrafił policzyć jakie przychody ma Gdańsk z Wyspy (PIT, CIT, podatek od nieruchomości) i jakie ponosi koszty to można by podjąć racjonalną decyzję.
Pewnie gdyby sprzedać działki należące do miasta, to wystarczyłoby na duże inwestycje. Most jest wart jakieś 20 hektary ziemi.
Dołączył: Czw Lip 28, 2005 15:00 Posty: 77 Skąd: poza wyspa
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 9:19 Temat postu: Re: Mieszkańcy wyspy chcą mostu i światła
Sprawa mostu ciagnie sie latami. Ale ostatnio widzialem zdjecie z lotu ptaka sobieszewa. Zastanawiam sie czy now most nie zabierze klimatu. Gdzie w Polsce jest jeszcze most pontonowy? jest to cos czego w swiecie nie ma czy nie warto to zachowac? Mysle ze tez warto sie nad tym zastanowic.
A co do odlaczenia sie Gdanska to trzeba by porownac podobnej wielkosci gmine(ilosc ludzi) z wydatkami i inwestycjami jakie sa czynione na wyspie. _________________ www.nakmuay.yop.pl
Dołączył: Czw Sty 31, 2008 15:00 Posty: 4 Skąd: Z Anty-Rady przewodniczący
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 1:04 Temat postu: Re: Mieszkańcy wyspy chcą mostu i światła
Do piachu z Adamowiczem!!! Ten Swinski leb nie robi nic!!!
Wedlug sondazy Gdansk zainwetowal ostatnio najmiej w swoj rozwoj!
Centrum miasta,nawierzchnia taka ze nie da sie jechac! ten swinski leb nawet temu nie potrafi sprostac a co dopiero jakis most!Zajmuje sie za to kolekcjonowaniem dziel sztuki za pieniadze podatnikow!
A wystarczy spojrzec na Gdynie! Cos pieknego!
PS: Waski,zostawic ruine ktora ma grubo 50 lat, co chwile jest w remoncie i juz pewnie te wszystkie koszty napraw i konserwacji przekroczyly budowe nowegoPuknij ty sie w czolo. _________________ Po drugiej stronie barykady
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 15:10 Temat postu: Re: Mieszkańcy wyspy chcą mostu i światła
ANTY-RADNY napisał:
Centrum miasta,nawierzchnia taka ze nie da sie jechac! ten swinski leb nawet temu nie potrafi sprostac a co dopiero jakis most!Zajmuje sie za to kolekcjonowaniem dziel sztuki za pieniadze podatnikow!
A wystarczy spojrzec na Gdynie! Cos pieknego!
Gdzie? Mowisz o Podwalu wyremontowanym w poprzednim roku czy kolejnych uliczkach Glownego Miasta, na ktorych wymienia sie nawierzchnie?
Gdynia? Wez mnie nie rozmieszaj! Tam jedynie Swietojanska setny rok juz robia, poza tym nawet sciezki rowerowej nie ma porzadnej w centrum miasta! A moze Droga Rozowa, ktora budowana jest juz 10 rok i tak sie konczy korkiem na krzyzowce z Wielkopolska? ;> Sciezka rowerowa oczywiscie nie powstala wraz z droga, bo po co?
PS: natomiast z mostem to troche obciach Bo juz dawno powinien byc na Wyspe
Cytat:
Wedlug sondazy Gdansk zainwetowal ostatnio najmiej w swoj rozwoj!
Dołączył: Czw Sty 31, 2008 15:00 Posty: 4 Skąd: Z Anty-Rady przewodniczący
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 18:37 Temat postu: Re: Mieszkańcy wyspy chcą mostu i światła
No przeciez dziury to sie zaczynaja juz od Wzki jak jedziesz na gdansk.W tym miejscu sa zawsze korki.Kolo budynku lotu po dwoch stronach jest masakra.Gdynia ogolnie wyglada duzo lepiej,mozna milej spredzic czas.W centrum masz wszystko, morze,parki,spacerniaki,drogi dla rowerow,bary czy knajpy tematyczne, a wracajac z niej nie ma dziur takich jak w Gdansku.Po prostu wyrazam subiektywna ocene bo jestem czesto w Gdansku jak i w Gdyni i pisze co widze.Zdecydowanie wole Gdynie. _________________ Po drugiej stronie barykady
Wysłany: Pią Maj 02, 2008 15:34 Temat postu: Re: Mieszkańcy wyspy chcą mostu i światła
ANTY-RADNY napisał:
W centrum masz wszystko, morze,parki,spacerniaki,drogi dla rowerow,bary czy knajpy tematyczne, a wracajac z niej nie ma dziur takich jak w Gdansku.
Pomijajac dziury w chodniku, na ktorych mozna wybic zeby, jedna wielka koleine zwana Zwyciestwa oraz sciezki rowerowe na zasadzie kubel z farba i jazda! W Gdansku brakuje Ci knajp? Kiedy ostatni raz byles na Gl. Miescie? W czasach PRL?
ANTY-RADNY napisał:
No przeciez dziury to sie zaczynaja juz od Wzki jak jedziesz na gdansk.W tym miejscu sa zawsze korki.Kolo budynku lotu po dwoch stronach jest masakra.
Na WZ sa, bo nie idzie zrobic remontu, by nie zatkac miasta. Po to wkrotce zacznie sie budowa Poludniowej Obwodnicy i wtedy przystapi sie do prac remontowych. Chociaz juz teraz pojawiaja sie pogloski, by zaczac wymiane nawierzchni...
A kolo LOTu? Jest calkiem dobra nawierzchnia w miedzy Wezlem UE/Okopowa a Huciskiem w strone Wrzeszcza. W druga troche gorzej, ale nie jest az tak tragicznie.
ANTY-RADNY napisał:
Zdecydowanie wole Gdynie.
To sie przeprowadz ;] Innego rozwiazania nie widze, bo jak przekonac osobe, ktora jest slepo w kims/czyms zakochana?
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.