Autor |
Wiadomość |
brygidacha
Początkujacy
Wiek: 72 Dołączył: Pią Mar 07, 2008 20:16 Posty: 5 Skąd: Świbno
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 21:28 Temat postu: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Ponieważ mieszkam na wyspie od niedawna proszę oinformacje na temat wody pitnej.Moim zdaniem to co płynie z kranu trudno nazwać wodą pitną.Zwróciłam się w tej sprawie do firmy Saur Neptun Gdańsk.Potwierdzili iż woda obecnie ma przekroczone stężenie amoniaku, ale jest dopuszczona przez Sanepid warunkowo do użytku .Dopiero w 2011 roku bedzie zmienione ujęcie.Takie są moje wiadomości.Chciałabym wiedzieć czy Rada Osiedla ma w swoim programie zdrowie mieszkańcow ?Czy coś się w tej sprawie dzieje? Czy ten temat był poruszany na spotkaniu z prezydentem Adamowiczem? Z góry dziękuję za konkretne odpowiedzi. _________________ Wierzę ,że wszystko jest możliwe. |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 21:53 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
brygidacha napisał: | Ponieważ mieszkam na wyspie od niedawna proszę oinformacje na temat wody pitnej.Moim zdaniem to co płynie z kranu trudno nazwać wodą pitną.Zwróciłam się w tej sprawie do firmy Saur Neptun Gdańsk.Potwierdzili iż woda obecnie ma przekroczone stężenie amoniaku, ale jest dopuszczona przez Sanepid warunkowo do użytku .Dopiero w 2011 roku bedzie zmienione ujęcie.Takie są moje wiadomości.(...) |
"Dłubałem" ten temat niedawno. Doprowadziłem do tego, że SAUR pobrał trzypróbki wody z mijego domu. W Styczniu 2007 otrzymałem urzędową odpowiedź. Woda cuchnie siarkowodorem i przekroczona jest norma Fluoru ale to normalne - tak twierdzą urzędnicy. Konieczne są inwestycje ... Patrz Historia
Aktualny - comiesięczny raport o stanie wody zamieszczany jest na portalu magistratu gdańskiego: www.gdansk.pl opisany jest przez Saur faktyczny, zły stan wody a urzędnicy to akceptują. _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
Wojak
Zaglądajacy
Wiek: 38 Dołączył: Sob Lip 07, 2007 0:09 Posty: 20
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 23:31 Temat postu: Nie bądź taki sztywny bounsik! |
|
|
Jeżeli chodzi o jakość wody w ujęciach na wyspie to powiem że nie ma tragedii!! Słusznie SAUR odpisał, że wody kredowe charakteryzują się podwyższoną zawartością Siarczanów i Fluorków i nie jest to spowodowane przez np. hałde fosfogipsów (nie pamiętam by w tym okresie istniało to składowisko a proces filtracji trwa baaaaaardzo długo). Woda na wyspie jest miękka lub nawet za bardzo miękka, co może powodować przyspieszoną korozje rur. Najważniejszym wskaźnikiem jest zawartość azotanów i azotynów, gdyż z te związki mogą łatwo "zamienić się" w amoniak, który jest b. trujący, ale jest to możliwe w niezwykle sprzyjających warunkach, przy udziale np. bakterii. Jest jeszcze zawartość bakterii szczepu Estrichea Coli, który (ten szczep) jest nieszkodliwy! Szczep ten jedynie informuje o możliwości zatrucia ujęcia wody i jest podstawą do przeprowadzenia dalszych analiz. W sumie to porównując wode mieszkańców wyspy z np. wodą z wrzeszcza czy śródmieścia to nie mamy na co narzekać. Generalnie to zapach siarczanów (przynajmniej dla mnie) jest bardziej znośny niż przechlorowanej wody, która naszczęście w studniach na Wyspie nie wymaga aż tak intensywnego uzdatniania. Pragnę jeszcze zauważyć, że wody lecznicze w uzdrowiskach nie pachną i nie smakują najlepiej a ludzie chętnie je piją bo mają właściwości zdrowotne (oczywiście nie w nadmiernych ilościach).Smak i zapach jest kwestią gustu a o gustach się nie dyskutuje. Polskie standardy odnośnie dopuszczenia wody do spożycia są w niektórych pozycjach kilkukrotnie bardziej surowe niż zaleca WHO (Światowa Organizacja Zdrowia)! Częsta analiza wód głębinowych pozwala na szybkie wygrycie skażenia, a więcej szkodliwych związków znajdziemy chociażby na cytrusach (węglowodory aromatyczne używane są jako konserwanty i dlatego importowane pomarańcze, cytryny itp tak się błyszczą; ciekawostka: wwo aromatyczne NIE rozpuszczają się w wodzie- dlatego mycie cytrusówjest bez sensu jak lokata).
Nie ma co panikować odnośnie wód na Wyspie! Sam robiłem analize prawie wszystkic ujęć w Gdańsku i wiem że jesteśmy w dość dobrej sytuacji. Pomijam oczywiście takie kwiatki jak ujęcie wód powierzchniowych w Straszynie... A swoją drogą każde większe miasto ma wielkie problemy z dostępności świeżej wody głębinowej a u nas jest jej jeszcze całkiem sporo i ich poziom ostatnimi czasy się podnosi. W załączniku przedstawiam wyniki badań z kilku ujęć w tym z Wyspy. Wprawdzie są to dane z 2005/06 roku ale przez te lata mogło się zmienić chyba tylko wysolenie i zawartość bakterii.
A urzędnicy akceptują taki stan bo jest zgodny z normami! Może i jest to dziwne że smierdząca woda nadaje się do picia ale takie są normy... Ja badziej przejmowałbym się papierosami które zawierają takie dawki toksyn, że nawet najczystsza woda ich niewymyje!
Myślę że stwierdzenie :"Pijemy syf a nie wodę" jest grubo przesadzone i sieję niepotrzebną panikę rodem z Super Expresu i Gazety Fakt. Z drugiej strony trzeba interesować się stanem wód (i nie tylko) i żądać wyjaśnień odnośnie jej stanu ale należy też czasami wierzyć urzędniką i laboratorantom. A tak w ogule to studiuje na Politechnice Gdańskiej na kierunku ściśle powiązanym z tą dziedziną, więc dość łatwo mogę się wypowiedzieć na tematy wodno-ściekowe a jak czegoś nie wiem to się podpytam kogo trzeba
Załącznik:
Pozdrawiam! _________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse... |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 1:10 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Na początek - spoko
Wojak napisał: | (...) A tak w ogule to studiuje na Politechnice Gdańskiej na kierunku ściśle powiązanym z tą dziedziną, więc dość łatwo mogę się wypowiedzieć na tematy wodno-ściekowe (...) |
To widać ze studiujesz. Nie da się również nie zauważyć po Twojej wypowiedzi, że właśnie zakończyła się sesja na Polibudzie. A czy słyszałeś, że "teoria mija się z praktyką ". Tak jest w tym wypadku. Teoria, że woda jest smaczna nie ma pokrycia w praktyce ponieważ ona cuchnie, a potwierdza to comiesięczny raport na portalu gdansk (patrz link w następnym poście) Aby być precyzyjnym w raporcie jest napisane, że zapach wody jest nieakceptowalny.
Wojak napisał: | (...) a jak czegoś nie wiem to się podpytam kogo trzeba |
No właśnie jak zauważyłeś podpytujemy się kogo trzeba - czyli najwyższą kompetencję jaką jest laboratorium SAUR Sp z o.o. Laboratrium pobrało próbki i zbadało wodę oraz potwierdziło, ze jest źle i należy czekać na inwestycje. _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę
Ostatnio zmieniony przez Rychu dnia Sat Mar 08, 2008 1:31, liczba edycji: 1 |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 1:15 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Wojak napisał: | (...)Smak i zapach jest kwestią gustu a o gustach się nie dyskutuje. (...) Może i jest to dziwne że smierdząca woda nadaje się do picia ale takie są normy... |
Niesamowite odkrycie - tylko czy zauważyłeś że na Wyspie ludzie mają jeszcze coś takiego jak powonienie i czują smród zalatujący od wody? Zresztą powyżej potwierdzasz, że woda śmierdzi.
Wojak napisał: | (...)Myślę że stwierdzenie :"Pijemy syf a nie wodę" | A możesz wskazać kto tak napisał ? _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 1:36 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Wojak napisał: | Jeżeli chodzi o jakość wody w ujęciach na wyspie to powiem że nie ma tragedii!! (...) Nie ma co panikować odnośnie wód na Wyspie! (...) i sieję niepotrzebną panikę rodem z Super Expresu i Gazety Fakt. (...) |
A kto sieje i na czym to sianie polega ? Czy już możemy być zadowoleni ze smaku wody ?
Wojak napisał: | W załączniku przedstawiam wyniki badań z kilku ujęć w tym z Wyspy. Wprawdzie są to dane z 2005/06 roku ale przez te lata mogło się zmienić chyba tylko wysolenie i zawartość bakterii. |
No cóż, mimo, że nie jestem z tej samej branży co kolega to jednak mam aktualniejsze wyniki badań wody nawet ze stycznia 2008 wraz danymi archiwalnymi:
Aktualne wyniki badan wody
Warto poczytać jaki jest status zapachu wody i kto i dlaczego warunkowo dopuszcza taka wodą do spożycia ))
I to na tyle - smaku i zapachu nie oszukasz normami i rozprawami nt jakości wody
Mimo wszystko pozdrowienia dla sąsiada... za jego studencką pilność. _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
brygidacha
Początkujacy
Wiek: 72 Dołączył: Pią Mar 07, 2008 20:16 Posty: 5 Skąd: Świbno
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 12:16 Temat postu: Woda pitna c.d |
|
|
Dziękuję za wypowiedzi.Nie odpuszczam tematu, płacę za wysoką jakość wody i chcę taką otrzymywać.Czy radny Tomasz Slodkowski może coś pomóc w tej kwestii? Jak sądzicie do kogo warto się zwrócic o pomoc? Czy istnieje na Wyspie Rada Mieszkańców? _________________ Wierzę ,że wszystko jest możliwe. |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 12:21 Temat postu: Re: Woda pitna c.d |
|
|
brygidacha napisał: | (...) Czy istnieje na Wyspie Rada Mieszkańców? |
Rada Osiedla Wyspa Sobieszewska _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
dozorr
VIP
Dołączył: Pon Lis 06, 2006 10:40 Posty: 736
|
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 11:36 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Kiedys byla woda dobra ale jak palaczyli wodociagi to sie schrzanila.
Al;e ludzie i tak pija. _________________ dozorr
Into temptation, knowing full well the Earth will rebel.
Into the open arms of hell.
Crowded House, refrased. |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 10:20 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
dozorr napisał: | Kiedys byla woda dobra ale jak palaczyli wodociagi to sie schrzanila.
Al;e ludzie i tak pija. |
Woda na Wyspie pochodzi z dwóch studni głębinowych (Sobieszewo i Świbno) i nie jest podłączona do wodociągu miejskiego w Gdańsku. _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
dozorr
VIP
Dołączył: Pon Lis 06, 2006 10:40 Posty: 736
|
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 12:34 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Ja mialem wrazenie ze kiedys byla lepsza. Slyszalem ze pogorszeni to rezultat polaczenia. Moze tych dwoch studni. A moze polaczenia z Gdanskiem i dlatego czesciowej, zmieszanej wody z wodociagu. Gdanskiego. _________________ dozorr
Into temptation, knowing full well the Earth will rebel.
Into the open arms of hell.
Crowded House, refrased. |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 9:57 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Tak dozorr, kiedyś była lepsza - nie była to woda cuchnąca jak teraz.
Tutaj masz więcej na ten temat Dwa lata temu pisałem o tym na forum. Jest tam opinia SAUR.
Wg SAUR jakość wody się poprawi po włączeniu Wyspy do sieci wodociągowej Gdańska _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
Dieter
VIP
Wiek: 87 Dołączył: Wto Sty 02, 2007 15:11 Posty: 4684 Skąd: Danzig, Hamburg
|
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 23:40 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Ze ta woda z kranu nie jest do picia, to juz sie dowiedzialem z Waszych wypowiedzi.
Ale co jest z woda morska na plazy do kapieli? Jest ona lepsza jak w Sopocie albo Stogach?
(przepraszam: nie chcialem nowy temat otworzyc.) |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 8:11 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
Dieter napisał: | Ze ta woda z kranu nie jest do picia, to juz sie dowiedzialem z Waszych wypowiedzi.
Ale co jest z woda morska na plazy do kapieli? Jest ona lepsza jak w Sopocie albo Stogach?
(przepraszam: nie chcialem nowy temat otworzyc.) |
Woda z kranu jest do picia po przegotowaniu.
Woda w Zatoce Gdańskiej jest dopuszczona przez służby sanitarne do kąpieli. Na Wyspie Sobieszewskiej jest nawet może w lepszym stanie niż na Stogach. Na Stogach bowiem Port Północny (patrz: jego molo z pirsami) ogranicza cyrkulację wody i zdarza się, że okresowo w lecie kąpieliska nie są dostępne ale to kwestia kilku dni.
Czasami kąpieliska są zamykane z powodu wykwitu sinic - ale to wina zbyt mocnego nagrzania przybrzeżnych wód - i to również kwestia kilku dni. W Świbnie masz piękną, dziką, szeroką plażę. W Sobieszewie dla odmiany kapielisko strzeżone. _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
M
Forumowicz
Dołączył: Pon Gru 13, 2004 17:46 Posty: 189 Skąd: Gdańsk-Sobieszewo
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 17:37 Temat postu: Re: Woda pitna na Wyspie |
|
|
ja tam kranówke pije i jakoś żyje pozdrowionka |
|
|
|
|
|