Hałda musi trafić pod lupę specjalistów

[Przegląd prasy]

Tydzień temu "Gazeta" napisała, że w hałdzie fosofogipsów są pierwiastki promieniotwórcze i metale ciężkie, które mogą przedostawać się do środowiska. W "Dużym Formacie" "Gazety Wyborczej" pojawił się też raport na temat hałdy.

- Jestem zaniepokojony informacjami pojawiającymi się w mediach o hałdzie fosfogipsów, niedobrze, że ciągle pojawia się poczucie zagrożenia, dlatego pochylimy się nad tym problemem - mówi Andrzej Galubiński, pomorski lekarz wojewódzki.

Dziś Andrzej Galubiński spotka się z szefową Powiatowej Stacji Sanepidu w Gdańsku i wydziału ochrony środowiska Urzędu Wojewódzkiego, aby uzgodnić sposób postępowania z hałdą w Wiślince.

- Nie dysponuję danymi dla tego powiatu, z których wynikałoby, że tam dzieje się jakiś proces degradacji środowiska, że powoduje on wzrost chorób nowotworowych u mieszkańców Wiślinki - powiedział nam Galubiński. - Jedyny raport, o którym wiem, to badania z 1995, które na zlecenie ówczesnego wojewody Płażyńskiego robiła specjalna komisja. Dotarłem do niego, ale badający nie wyciągnęli żadnych wniosków. Dlaczego? Sam się zastanawiam.

Zareagowali również lokalni politycy.

- Informacje na temat liczby zgonów na nowotwory były dotąd lekceważone. Władze nie przygotowały nawet żadnej hipotezy, dlaczego akurat nasze województwo przoduje w tej tragicznej statystyce - mówi Tadeusz Cymański, poseł PiS.

Uważa on, że należy sprawdzić, czy hałda w Wiślince przyczynia się do rozwoju chorób nowotworowych.

- Potrzebne są badania i ekspertyzy. W najbliższych dniach złożę w tej sprawie interpelację, musimy zdobyć pieniądze na badania - zapowiada poseł Cymański, członek sejmowej komisji zdrowia.

O zbadanie hałdy poprosił Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska marszałek województwa Jan Kozłowski (PO).

- Hałda jest zagrożeniem, teraz trzeba tylko sprawdzić, jak dużym - mówi Jan Kozłowski.

Na mocy porozumienia samorządu województwa z Akademią Medyczną, w najbliższych miesiącach lekarze z tej placówki mają przedstawić wyniki badań nad przyczynami zwiększonej zachorowalności na raka.

Źródło: Gazeta Wyborcza (Alicja Katarzyńska, Krzysztof Katka) 05-06-2005

[Przegląd prasy]

W sprawie hałdy fosfogipsów w Wiślince pojawia się coraz więcej wątpliwości. Są w niej metale ciężkie i pierwiastki promieniotwórcze. Temu nikt nie zaprzecza.

Mój stan wiedzy o hałdzie i jej relacjach z otoczeniem nie jest wystarczający. Tymczasem urzędnicy wojewody, podpierając się wyrywkowymi badaniami, twierdzą, że "w badanych rejonach" wokół hałdy nie stwierdzono podwyższonego poziomu promieniowania. A co stwierdzono na dalej położonych obszarach?

Wiemy również, że według nich, oddziaływanie składowiska zostało ograniczone do wielkości niezagrażającego zdrowiu zwierząt i ludzi.

To bardzo śmiałe stwierdzenie w kontekście informacji o tym, że Akademia Medyczna musiała przerwać badania wpływu hałdy na stan zdrowia mieszkańców, bo urzędnicy odmówili dalszego finansowania badań. Czyżby w urzędzie wojewody powstał badawczy ośrodek medyczyny?

Po latach mamy prawo zarządać: zbadajcie kompleksowo to składowisko!

Źródło: Gazeta Wyborcza (Sławomir Sowula) 05-06-2005

[wyspiarz]

Przeciez juz całe grona specjalistów oglądały tę bombę ekologiczną!!!!!!!!
Może zamiast ciągle oglądać i stwierdzać, że jest coraz baedziej niebezbieczna, ktoś by w końcu COŚ Z TYM ZROBIŁ!!!!!!!!!!!

Dość gadania - do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chyba, że zamiast dążyć do Ekologicznego terenu miasto zrobi tu wysypisko odpadów niebezpicznych z całej europy??
Ile kasy by wpłynęło, a po co się przejmować garstką ludzi....

Szkoda gadac....

[Dagon]