Przegląd prasy
VIP
Dołączył: Śro Maj 18, 2005 10:58 Posty: 592 Skąd: Tri-city
|
Wysłany: Śro Cze 22, 2005 15:46 Temat postu: Sensacyjne informacje o zdrowiu mieszkańców Wiślinki |
|
|
Mieszkańcy Wiślinki częściej niż inni gdańszczanie zapadają na raka i inne choroby - twierdzi leczący ich lekarz, do którego dotarliśmy. To sensacyjne dowody na toksyczność hałdy i niepodważalne, bo zapisane w kartach chorobowych pacjentów z tych terenów
Dotarliśmy do lekarzy, którzy przez lata leczyli chorych z tych terenów.
- Leczę ich od ponad 10 lat - mówi Tomasz Niewęgłowski, internista z drugim stopniem specjalizacji z NZOZ Eter-Med. w Gdańsku. - Najpierw byli pacjentami ZOZ-u nr 3 przy ul. Jaskółczej w Gdańsku, potem, po prywatyzacji podstawowej opieki zdrowotnej w 1999 roku, przeszli pod skrzydła Eter-Med.
Choć doktor Niewęgłowski zastrzega, że jego obserwacje nie mają walorów naukowych, nie ma wątpliwości, że problem istnieje.
- Mogę mówić o tym, co widzę jako lekarz - powiedział "Gazecie". - Chorzy z Wiślinki gorzej wypadają na tle pacjentów z Dolnego Miasta, Starego Miasta, Oruni, Wocław, Koszwał, Przejazdowa, nawet z Nowego Dworu, których też leczę. To daje jakiś obraz zjawiska.
Zdaniem internisty mieszkający przy hałdzie częściej niż inni gdańszczanie chorują na astmę, alergię, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, zapalenia płuc i oskrzeli, ostre choroby zwyrodnieniowe stawów i choroby reumatologiczne. Najczęściej jednak zapadają na nowotwory!
- Chłoniaki i ziarnice, czyli nowotwory krwi, są wśród nich na pierwszym miejscu - twierdzi Niewęgłowski. - Ale są też przypadki raka płuc, pęcherza moczowego, nerek. Zastanawia też pojawianie się objawów zupełnie nietypowych, które trudno przypisać określonej jednostce chorobowej, np. bardzo wielu z nich ma tzw. obłożony język, czyli pokryty białym nalotem.
Lekarze z Eter-Med. byli w tym roku w urzędach Wojewódzkim i Miejskim w Gdańsku, aby podzielić się swoimi obawami o zdrowie mieszkających przy hałdzie i by zaapelować o ewentualne badania profilaktyczne mieszkających obok niej osób.
- Nie potraktowano nas poważnie - mówi lekarz.
- Jestem tu od kwietnia br., nie kojarzę tych panów - usłyszeliśmy od Teresy Plichty, szefowej wydziału spraw społecznych UM w Gdańsku. - Poza tym nie rozumiem, po co ci panowie przyszli do urzędu. Mamy konkursy na programy profilaktyczne, każda przychodnia może przysłać swoją ofertę, te, które są wartościowe, na pewno przejdą. Zapraszamy w przyszłym roku.
40 lat z trującym sąsiadem
Mieszkańcy gdańskiej dzielnicy Wiślinki już prawie czterdzieści lat mieszkają w pobliżu hałdy fosfogipsów - odpadów składowanych przez Gdańskie Zakłady Nawozów Fosforowych. Od momentu powstania hałdy badano środowisko wokół niej, nigdy jednak nie przeprowadzono kompleksowych badań pozwalających stwierdzić, jak sąsiedztwo toksycznej hałdy - w której odkryto już fosfor, metale ciężkie, a nawet ostatnio promieniotwórczy uran - wpływa na mieszkańców pobliskiej dzielnicy Gdańska. Informacje o nowotworach atakujących ich krtanie, płuca i krew pojawiały się głównie w prasie. Dziennikarze alarmują władze wojewódzkie i samorządowe. Bez skutku.
Niedawno "Gazeta" doprowadziła do tego, że mieszkańcy Wiślinki zostaną jako pierwsi przebadani przez ekspertów z gdańskiej Akademii Medycznej w ramach Programu Zdrowia dla Pomorzan.
Tomasz Zdrojewski, koordynator Programu Zdrowia dla Pomorzan:
To bardzo cenne, interesujące informacje, na pewno z nich skorzystamy. Nie mamy prawa zaglądać w karty chorób, ale dokładnie przeglądniemy sprawozdawczość lekarzy prowadzących pacjentów z Wiślinki i okolic. Numery statystyczne chorób, zwolnienia, jakie brali, to wszystko nam się przyda. Interesują nas wszystkie możliwe parametry, dokumentacja medyczna będzie jednym z ważniejszych.
Źródło: Gazeta Wyborcza (Alicja Katarzyńska) 21-06-2005 |
|