Autor |
Wiadomość |
foxbox
Nowy na forum
Dołączył: Wto Sie 24, 2010 11:01 Posty: 2 Skąd: wschodu :)
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 11:06 Temat postu: rozbicie się "na dziko" |
|
|
Witam, w Sobieszewie byłam już kilka razy, ale lata temu, teraz wybieram się na niskobudżetowe wakacje więc mam pytanie, przed plażą jest ładny lasek, czy można tam spokojnie rozbić namiot na dziko? jakoś tak w głębi, ktoś chodzi tam np, policja? a drugi wariant, to pijani wczasowicze, jak myślicie- jeżeli zaszyć się w lesie gdzieś na uboczu- da się wytrzymać tydzień?
może ktoś ma doświadczenie?
pozdrawiam i proszę o odpowiedz |
|
|
|
|
wyspiarz
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Wto Sie 17, 2004 11:01 Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 14:30 Temat postu: Re: rozbicie się "na dziko" |
|
|
Witam,
rozbijając się na dziko w głębi lasu grożą Ci głównie dziki i grzybiarze. Laski na wschód od głównego wejścia z plażę w Sobieszewie są trochę przekopane przez bursztyniarzy, oni też się mogą przydarzyć (rzadko - ale mogą).
Policji ani staży miejskiej w lesie nie widziałem. Leśniczy raczej trzyma się dużego lasu i tam prowadzi przeróżne wycinki.
Minus tak naprawdę jest jeszcze jeden - co kilkaset metrów wzdłuż plaży są przejścia - wczasowicze szukając odludnego kawałka plaży coraz intensywniej z nich korzystają. Dlatego, przynajmniej w okolicach głównego wejścia zawsze może być ryzyko, że jakiś turysta się napatoczy.
Pozdrawiam _________________ Uszanowanie
|
|
|
|
|
foxbox
Nowy na forum
Dołączył: Wto Sie 24, 2010 11:01 Posty: 2 Skąd: wschodu :)
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 20:43 Temat postu: Re: rozbicie się "na dziko" |
|
|
bardzo dziękuję za odpowiedź
zawsze szłam na plażę przejściem, w które się skręcało chyba zaraz za ośrodkiem "drogowiec", więc idąc tą drogą chyba lepiej iść w las w stronę lewą, jak uważasz?
tzn zawsze skręcałam na plaży w lewo i tam dalej były pustki, więc po tym wnioskuję
wydaje mi się, że po prawej stronie zaczynają się te wszytskie kempingi i domki letniskowe
leżeli się mylę to proszę mnie poprawić
pozdrawiam |
|
|
|
|
Chris
VIP
Dołączył: Wto Lis 09, 2004 19:56 Posty: 949 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Sie 25, 2010 2:15 Temat postu: Re: rozbicie się "na dziko" |
|
|
Uwagę o dzikach weź na prawdę mocno do serca. Tych dużych i niebezpiecznych stworzeń nie brakuje u nas. |
|
|
|
|
wyspiarz
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Wto Sie 17, 2004 11:01 Posty: 249 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
|
Janosiczek
Forumowicz
Dołączył: Pią Paź 13, 2017 8:08 Posty: 145 Skąd: Kraków centrum
|
Wysłany: Pon Gru 24, 2018 13:11 Temat postu: Re: rozbicie się "na dziko" |
|
|
Dzięki za poradę. Miałam niedawno takie marzenie |
|
|
|
|
miloszowa
Bywalec
Wiek: 32 Dołączył: Wto Kwi 09, 2019 13:19 Posty: 40 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro Lip 21, 2021 15:44 Temat postu: Re: rozbicie się "na dziko" |
|
|
Co do biwakowania, powiedzcie mi proszę jak wygląda kwestia parkowania kampera? Tylko w camper parku można czy właśnie "na dziko" też? |
|
|
|
|
|