Wysłany: Śro Gru 01, 2004 13:40 Temat postu: Obrońcy bursztynowej wyspy
Dziesiąte urodziny obchodziło wczoraj Stowarzyszenie Przyjaciół Wyspy Sobieszewskiej (SPWS). Działający na kresach miasta, za darmo, kosztem własnego wolnego czasu gdańszczanie, doprowadzili do tego, że obszar przeznaczony w latach siedemdziesiątych na wysypisko odpadów i wypust cieków, staje się jednym z najatrakcyjniejszych turystycznie zakątków Gdańska.
- Wszystko zaczęło się od zabiegów o poprawę warunków nauki dla naszych dzieci - wspominała wczoraj Mieczysława Cierpioł, prezes stowarzyszenia. - Potem okazało się, że problemów do załatwienia jest znacznie więcej. Jedno z najważniejszych osiągnięć to doprowadzenie do otwarcia kąpielisk morskich.
Ciągle jednak niełatwo na Wyspę Sobieszewską się dostać. Strach ogarnia mieszkańców zwłaszcza podczas silnych sztormów
- Może wówczas dojść do zerwania mostu pontonowego - mówi Grzegorz Skwirowski, przewodniczący zarządu osiedla Wyspa Sobieszewska.
Wczoraj, najbardziej zasłużonych dla wyspy uhonorowano odznaczeniami SPWS "Bursztynowa Wyspa". Otrzymali je Paweł Adamowicz - prezydent Gdańska, Mieczysława Cierpioł, prezes oraz Maria Wieloch, sekretarz SPWS.
Wysłany: Wto Gru 07, 2004 19:55 Temat postu: Re: Obrońcy bursztynowej wyspy
Co z tego że jestesmy jednym z najatrakcyjniejszym terenem w Gdańsku skoro i tak docenia to tylko miasto i to tylko w temacie dyktowania cen za działki ( których i tak juz nie wiele należy do miasta ) poza tym nic nie robi w kierunku aby poprawić życie ludzi zamieszkujących ten teren oraz turystów .
Wiem zaraz ktoś napisze że przeciez jak to a kanalizacja itp. i co z tego skoro najpierw sie mówiło że to za darmo a potem sie wymyśla opłaty adiacenckie i to jeszcze w dodatku po najwyższych stawkach . Gdy by zależało miastu na rozwijaniu turystyki tym samym na czerpaniu profitów z tego w postaci podatków i zmniejszeniu osób pozostających bez pracy to zainwestowałoby w wymiane np :chodników , zrobienie deptaka nad morze , poprawiłoby oświetlenie na niektórych ulicach ( na niektórych w ogóle brak jakiegokolwiek, zwłaszcza droga nad morze ) , a nie wspominając juz o śmietnikach których brak jest wszędzie !!! (przykład: ul.Tęczowa ) Co do lasów nie mam powazniejszych zastrzeżeń widać że leśniczy co może to stara się zrobić . Może tylko jedno " ale " jeśli chodzi o nielegalne kopanie bursztyny co ma miejsce ( policja też ma to w nosie ) Las zwłaszcza na terenie byłej Jednostki Wojskowej(obecnie ALMA 2) jest tak "zniszczony" że nie prędko powróci do stanu pierwotnego ! Wystarczy pojechać np: do Krynicy Morskiej aby się przekonać jak kilka w/w zagadnień zmieniłoby wizerunek naszej "Wysepki" Jeśli chodzi o komunikacje to nie powiedziałbym żeby była zła. Autobusy jeżdżą dosyć często i nie ma co narzekać !! a o tym że ludzie boją sie o most w trakcie sztormów to trochę przesada !! lepiej pewnie by się stało gdyby go zerwało bo może w końcu miasto zwróciłoby uwage na problemy jakie tu naprawde występują !!!
Wszyscy tylko umieją krzyczeć ale tak naprawde nic nie robi sie aby coś zmienić , a medal dla prezydenta to chyba nie najlepszy pomysł !!( Co się tyczy pani M.C to chyba przesadą jest danie sobie samej medalu )
Dołączył: Wto Sie 17, 2004 11:01 Posty: 249 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Gru 11, 2004 18:47 Temat postu: Re: Obrońcy bursztynowej wyspy
M napisał:
Co się tyczy pani M.C to chyba przesadą jest danie sobie samej medalu
He he racja - pani Miecia przesadziła... standard
Całe TPWS to ludzie, którzy na każdym kroku próbują tylko zbić kasę pod przykrywką Przyjaciół Wyspy - za takich przyjaciół to ja bardzo dziękuję...
M ma rację, Gdańsk traktuje wyspę jak zbędny balast, z którego chce wycisnąć wiele nic nie inwestując.
Widać jak krótkowzroczne są władze miasta nie widząc możliwości dla Sobieszewa i okolic.
A najbardziej boli to, ze ja moge tu sobie pisac, a nic to nie da... bo zyjemi w kraju rzadzonym głupotą...
smutne _________________ Uszanowanie
Dołączył: Wto Sie 17, 2004 11:01 Posty: 249 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Gru 12, 2004 14:33 Temat postu: Re: Obrońcy bursztynowej wyspy
ciekawy, nie wiem czy jesteś z wyspy czy nie, ale od czasu założenie TPWS totalnie NIC sie nie zmieniło.
A założyciele i członkowie TPWS wręczają sobie nawzajem nagordy... i tu z jednej strony przyjaciele wyspy, a z drugiej - majac tak dobry start zaczeli jedynie wspierac nawzajem swoje interesy - całkowicie zapominając o tym najważniejszym - o nas!!
Nie będę się w to bardziej zagłębiał wszak to forum publiczne a ja o TPWS mam bardzo złe zdanie.
Pozdrowienia dla ciekawego _________________ Uszanowanie
Wysłany: Pon Gru 13, 2004 17:37 Temat postu: Re: Obrońcy bursztynowej wyspy
[quote="wyspiarz"]ciekawy, nie wiem czy jesteś z wyspy czy nie, ale od czasu założenie TPWS totalnie NIC sie nie zmieniło.
A założyciele i członkowie TPWS wręczają sobie nawzajem nagordy...
Witam wszystkich zainteresowanych widze że nie tylko ja tak myśle jeśli sie tyczy TPWS (czyt: Towarzystwo Wzajemnej Adoracji )
Z tego co wiem to jest więcej myślących podobnie zamieszkujących naszą piękną wysepke ( niestety zaniedbaną )
Może po przeczytaniu tych postów niektórzy zastanowiliby się nad swoim postępowaniem ( zbliżają się święta i moze tak jakiś prezent dla nas wyspiarzy ) z góry dzięki i pozdrowionka ( albo medal )
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.